Okres ciąży to czas szczególny w życiu każdej kobiety, w który szczególnie dba ona o siebie. Stosuje zwykle preparaty suplementacyjne, zdrowo się odżywia, używa wyselekcjonowanych kosmetyków. Włosy w tym czasie są grube, pełne blasku. Niestety po porodzie ten stan rzeczy ulega pewnym zmianom. Włosy zaczynają wypadać. Sytuacja ta dotyczy praktycznie wszystkich kobiet. Jest ona procesem przejściowym, przemija po kilku miesiącach. Może trwać różnie długo, w zależności od tego czy kobieta karmi piersią i jak długo. Ocenia się, że kobieta traci w tym czasie nawet 20-30% swoich włosów.

Na wstępie należy scharakteryzować cykl życiowy włosa. Składa się on z 3 faz. Pierwszej – anagenu – kiedy włos aktywnie rośnie, trwającej od 3 do 8 lat. Drugiej – katagenu – około 2 tygodniowej, kiedy włos obumiera. Oraz trzeciej – telogenu – trwającej od 2 do 4 miesięcy, kiedy włos opuszcza mieszek. Ocenia się, że na skórze głowy osoby zdrowej około 80% to włosy anagenowe, katagenowe stanowią do 5%, a telogenowe około 15%.  Normą jest pewna dzienna utrata, która wynosi około 100 włosów dziennie.

W okresie ciąży, na skutek wysokiego stężenia estrogenu włosy ulegają wzmocnieniu. Przedłuża się ich żywotność. Nawet te z nich, które zbliżały się do przejścia w fazę katagenu i telogenu, mogą dłużej pozostać żywe. Przez to, kobiety ciężarne bardzo często mają wrażenie burzy włosów na głowie.

Sytuacja zmienia się dość drastycznie po porodzie. Poziom estrogenów spada. Powoduje to przejście włosa w stan telogenu. Dzieje się to w przypadku włosów, które zyskały przedłużoną żywotność w okresie ciąży, jak i włosów, które aktualnie kończą fazę anagenową. Ponadto włosy mogą stać się także cieńsze i bardziej łamliwe. Zwykle pierwsze objawy ich wypadania zaczynają się około 4-6 miesięcy po porodzie.

Jeżeli kobieta nie karmi piersią stan rzeczy powinien unormować się około 9 miesięcy po porodzie. Problem może przedłużyć się u kobiet karmiących. Laktacja związana jest z podwyższonymi wartościami hormonu prolaktyny. To ona odpowiedzialna jest za stymulację gruczołu piersiowego do produkcji mleka. Jednak wysoki poziom prolaktyny, zwłaszcza przez dłuższy czas dodatkowo stymuluje problem wypadania włosów. Jest to związane ze stymulacją do przechodzenia w fazę telogenową. W tym wypadku, po zakończeniu laktacji, włosy będą wypadać jeszcze przez około 4-6 miesięcy. Później stopniowo powinien być zauważalny odrost nowych włosów, co daje zwiększone ich zagęszczenie na skórze głowy.

Dlatego z powyższych powodów tak ważna jest dieta odpowiednio zbilansowana. Bogata w takie składniki jak witaminy z grupy B, cynk, żelazo, selen, biotyna. Po porodzie u kobiet karmiących skupiamy się przede wszystkim na prawidłowej podaży mikroelementów. Nie wszystkie preparaty doustne mogą być stosowane w tym okresie. Natomiast po zakończeniu laktacji mamy szersze pole manewru. Wskazana jest również odpowiednia pielęgnację włosów szamponami oraz odżywkami dedykowanymi do problemu osłabionych włosów po ciąży i okresie karmienia piersią. Dobrym czynnikiem wspomagającym będą także specjalistyczne ampułki, lotiony do wcierania w skórę głowy. W wybranych przypadkach lekarz może zalecić także preparaty lecznicze na receptę. Te kwestie podlegają indywidualnym wskazaniom. Pamiętać należy także o ograniczeniu forsownych zabiegów kosmetycznych na włosy, ograniczeniu ich farbowania czy poddawania innym zabiegom chemicznym czy wysokotemperaturowym.

Kiedy udać się do lekarza? Wtedy kiedy minęło 6-9 miesięcy od zakończenia ciąży lub karmienia piersią, a problem wypadania włosów jest ciągle duży, i nie wydaje się zmniejszać pomimo upływu czasu. Również wtedy kiedy problem jest nasilony,  pomimo stosowanych preparatów pielęgnacyjnych oraz suplementacji, a także kiedy nie wiemy co można stosować w okresie po ciąży jeszcze w czasie karmienia piersią, jak i po jego zakończeniu. Konsultujący lekarz doradzi odpowiednie do zastosowania preparaty zewnętrzne oraz doustne.